Quick room tour !

Ci, co czytają mojego bloga ( tak wiem, nie jest was dużo... ) wiedzą, że jakiś czas temu przeprowadziłam się i nie miałam swojego pokoju. Trochę na niego czekałam ale w końcu przyszedł ten moment, że mogłam zacząć go meblować. Nie jest może jeszcze tak, jak sobie marzyłam ale czuję , że jest on w pełni mój i bardzo mi w nim dobrze. 

Przez to, że w poprzednim domu nie miałam dużego pola do popisu, bo pokój był bardzo mały to teraz spełniam moje dziewczęce marzenia , stąd niektórzy mogą pomyśleć, że jak na tyle lat, ile mam, to pokój wygląda co najmniej jak u 15-latki. Haha, naprawdę wcale mi to nie przeszkadza ;)

Fakt, łóżko jest do wymiany a ten biały kolor też trochę przypomina dziecięcy pokój.

Może, to trochę dziwne, ale serio... jest mi w nim dobrze ;) 

Chciałam zrobić to w formie vloga, ale nie muszę przecież pokazywać wam co mam w szafkach ;)

Mam nadzieję, że wam również się podoba ! 

Chciałam tylko wspomnieć, że wszystkie meble ( oprócz łóżka ) były oryginalnie sosnowe. Zawsze marzyły mi się białe meble i w tym celu użyłam lakiero-bejcy.

Zdjęcia wykonane amatorskim aparatem ( jak zapewne widać ).

Dziękuję, dobranoc.